Planując wypoczynek w Zakopanem nie warto ograniczać się tylko do miejskich atrakcji. Okolice stolicy polskich Tatr są równie ciekawe dla turysty, a niektóre obowiązkowe punkty wizyty na Podhalu oddalone są nawet o kilkadziesiąt kilometrów.

Morskie Oko i Rysy

Chociaż z Zakopanego nieustannie kursują busy na Palenicę Białczańską, skąd pieszo lub zaprzęgiem konnym można udać się nad Morskie Oko – słynne najwyższe jezioro w Polsce, to tak naprawdę leży ono na terenie gminy Bukowina Tatrzańska w administracji Tatrzańskiego Parku Narodowego. Najwyższy szczyt Tatr leży na granicy polsko-słowackiej i najszybciej dojść nań można właśnie od Morskiego Oka. Osobom obawiającym się trudnego podejścia od polskiej strony polecić można szlak od strony słowackiej. Jest dużo łatwiejszy i można tam wyjść ze starszymi dziećmi.

Spływ Dunajcem

Wijący się pod pienińskimi szczytami Dunajec to kolejna atrakcja do zobaczenia podczas wizyty w Zakopanem. To również fragment granicy Polski i Słowacji, ponieważ na swoim najciekawszym odcinku Dunajec jest rzeką rozdzielającą te dwa kraje. Również tutaj dotrzeć można komunikacją publiczną, biura podróży sprzedają wycieczki jednodniowe z transportem w obie strony, ale spływ można zaliczyć również dostając się na przystań w sposób bardziej oryginalny, np. na quadach.
330 000 – tylu turystów spłynęło Dunajcem w 2016 r. Był to rekord w historii spływu.

Pogórze Gubałowskie i tatrzańskie doliny

Łatwe i osiągalne również przez najmłodszych turystów są tatrzańskie doliny. Wejście do Doliny Kościeliskiej znajduje się w miejscowości Kościelisko, od której pochodzi jej nazwa. Wejście do Doliny Chochołowskiej może nieco mylić, ale znajduje się w Witowie. Kościelisko, Witów i Chochołów to miejscowości leżące częściowo w bardzo ciekawym, a niedocenianym przez turystów Paśmie Gubałowskim. Tutaj również zaplanować można wycieczkę pieszo, rowerem czy czterokołowcem. Pasmo Gubałowskie nie leży na terenie Tatrzańskiego, nie obowiązują tu więc tak rygorystyczne przepisy, ani opłaty za wstęp.

Parki wodne

Kto lubi wodę, może oczywiście skorzystać z Aquaparku w Zakopanem, ale tego rodzaju atrakcje znajdziemy także w Białce Tatrzańskiej, Bukowinie Tatrzańskiej, Chochołowie i w Szaflarach. Można z nich korzystać przez cały rok, a w niektórych przypadkach po wyjściu z sauny zamiast iść pod zimny prysznic można wytarzać się w… śniegu.